1. Strona główna
  2. Poradniki motoryzacyjne
  3. Opony
  4. Opony zimowe latem – czemu tak szybko ulegają zużyciu?
Opony

Opony zimowe latem – czemu tak szybko ulegają zużyciu?

Opony zimowe zostały zaprojektowane tak, aby zapewniać, jak największy poziom bezpieczeństwa w trakcie miesięcy, w których średnia dobowa temperatura jest niższa niż 7 st. C. Opony tego typu nie nadają się do eksploatacji późną wiosną i latem. Jakie są różnice pomiędzy oponą zimową i letnią? Dlaczego jazda na zimowych oponach latem, w trakcie ciepłych miesięcy nie ma najmniejszego sensu? Więcej dowiesz się po przeczytaniu tego artykułu.

Motointegrator.com
05/04/2023
Opony zimowe latem – czemu tak szybko ulegają zużyciu?

Spis treści:

Opony zimowe – oczekiwania kierowców i konstruktorów

Podstawowe zadania, jakie stawia się przed współczesnymi oponami, są niezwykle szerokie. Niekiedy różne wymagania się niemal wykluczają lub ich równoczesne spełnienie jest bardzo trudne. Wśród nich najważniejsze są:

  • zapewnienie jak najlepszej przyczepności na każdej nawierzchni (asfalcie, szutrze, piasku), także gdy jest mokra;
  • zapewnienie stateczności i kierowalności auta, w przedziale prędkości i obciążenia, określonym dla danego rodzaju ogumienia;
  • odpowiednie przenoszenie siły napędowej z silnika na koła, a także jak najkrótszej drogi hamowania;
  • trwałość opon;
  • niska emisja pyłów i zanieczyszczeń w czasie zużywania opon;
  • cicha praca opon przy jeździe z większymi prędkościami;
  • niskie opory toczenia, przekładające się na mniejsze zużycie paliwa.

Opony zimowe latem – dlaczego nie warto stosować takiego rozwiązania? 

banner-slide-0
banner-slide-1

Opony zimowe i letnie – czym się różnią?

Opony zimowe czy letnie muszą stawić czoła wielu trudnym warunkom. W sezonie letnim (od wiosny do wczesnej jesieni), powinny zapewniać przyczepność na nawierzchniach w szerokim zakresie temperatur, ponieważ rozgrzany asfalt może mieć nawet 50 st. C., a po opadach deszczu nawierzchnia schłodzi się do mniej niż 10 st. C. Jednocześnie jest to okres, w którym średnie opady są najwyższe, dlatego opona letnia musi dobrze radzić sobie z wodą.

Zimą i jesienią opona musi zapewnić przyczepność na nawierzchni, która może być pokryta śniegiem lub błotem pośniegowym. Powinna też lepiej radzić sobie na lodzie, ale należy pamiętać, że żadne opony nie zapewniają dobrej trakcji na oblodzonej drodze, jedynym wyjątkiem są opony z kolcami, które są zabronione w Polsce. 

Konstrukcja wewnętrzna opon letnich i zimowych jest zbliżona. Różnią się sztywnością boków opony, ewentualnymi wzmocnieniami. Podstawowe różnice to:

  • skład mieszanki gumowej osnowy opony,
  • bieżnik opony.

Opony produkowane są z kauczuku naturalnego i syntetycznego, z dodatkami, takimi jak oleje, sadza, krzemionka, substancje wspomagające formowanie gumy, dodatki przeciwstarzeniowe i wiele innych. Właściwości mieszanki są kształtowane przez proporcje różnych gatunków gum (kauczuków) i dodatków. 

W składzie mieszanki opon zimowych przeważa kauczuk naturalny (w przeciwieństwie do opon letnich, gdzie znajduje się więcej kauczuku syntetycznego). Materiał ten jest miększy od gumy syntetycznej, jego właściwości zmieniają się znacznie wraz ze wzrostem temperatury, ale jest mniej wrażliwy na twardnienie pod wpływem mrozu. Dzięki temu opona zachowuje się właściwie zimą, zapewniając odpowiednią przyczepność, sterowność, przekazywanie momentu obrotowego i skracając drogę hamowania. Mieszanka, z której produkowana jest opona letnia, mocno twardnieje przy temperaturze poniżej 7 st. C.

Rzeźba bieżnika znacząco różni się w przypadku opon letnich i zimowych. Opona zimowa posiada inny układ występów (klocków) od opony letniej. Poza tym znajdujące się na niej klocki są bardzo mocno poprzecinane lamelami, czyli miniaturowymi szczelinami, zapewniającymi przyczepność na nieubitym śniegu. W oponie letniej klocki są zazwyczaj duże i gładkie, np. zaokrąglone. W zimowej mogą mieć ostre kształty.

Opona zimowa posiada również głębokie kanały wzdłużne i poprzeczne. Są one dostosowane do usuwania spod kół wody, śniegu i pośniegowego błota. Poza tym zapobiegają one przyczepianiu się śniegu do opony, gdy auto jedzie po ośnieżonej drodze.

Opona letnia posiada kanały o znacznie mniejszej głębokości, gdyż ich zadaniem jest tylko odprowadzanie wody. 

Opony całoroczne, które dla niektórych kierowców zastępują opony zimowe latem, jeszcze do niedawna nie były zbyt częstym wyborem, ich właściwości latem pozostawiały wiele do życzenia, ale nowoczesne mieszanki gum i coraz doskonalsze projekty bieżników, w połączeniu z coraz cieplejszym klimatem, powodują, że ogumienie wielosezonowe sprawdza się w praktyce coraz lepiej.

Różnice między oponami letnimi i zimowymi są znaczne, dlatego każde z nich działają prawidłowo tylko w określonych warunkach.

Jazda latem na zimowych oponach – czy to bezpieczne?

Opony zimowe latem – dlaczego nie warto stosować takiego rozwiązania? 

Skład mieszanki użytej do produkcji opon zimowych powoduje, że są one elastyczne. Taka kombinacja sprawdza się wtedy, gdy poruszamy się po zimnym, twardym, zmrożonym podłożu. Jeśli temperatura nawierzchni wzrasta, mieszanka mocno mięknie. 

Zbyt miękki bieżnik powoduje, że opona szybciej traci trakcję podczas przyspieszania, hamowania i wykonywania nagłych manewrów, także w czasie jazdy po zakrętach. Konsekwencją tego jest dłuższa droga hamowania, co oczywiście przekłada się na szereg zagrożeń, takich jak możliwość zderzenia czy potrącenia pieszego.

Równie groźna jest utrata sterowności w trakcie wykonywania gwałtownych manewrów albo wchodzenia w zakręty. Jest ona trafnie opisana jako „zjawisko pływania” (samochód zachowuje się niepewnie, tak, jakby poruszał się po śliskiej nawierzchni).

Znajdź warsztaty wykonujące usługę wymiany opon i wulkanizacji w swojej okolicy:

Jazda na zimowych oponach latem – jakie są konsekwencje?

Miękka osnowa opony łatwiej się ściera, przez co szybko się zużywa. Bieżnik opony zimowej w wysokiej temperaturze niszczy się niemal natychmiast, fragmenty gumy są wyrywane z klocków, nie tylko z powodu nadmiernego zmiękczenia, ale także kształtu. Opony zimowe muszą mocniej „wgryzać” się w miękką nawierzchnię, na przykład pokrytą śniegiem, gdy miękki bieżnik, zaprojektowany w ten sposób, zderza się z asfaltem, siły działające na kostki opony są na tyle duże, że dochodzi do ich rozerwania. 

Opona niezbyt dobrze spisuje się w trakcie jazdy po deszczu latem. Nieprawidłowa praca ogumienia, z powodu niewłaściwych cech mieszanki, powoduje, że lamele opony nie układają się odpowiednio. Woda jest odprowadzana niewydajnie, przez co rośnie ryzyko aquaplaningu.

Zimówki dodatkowo generują większy hałas zewnętrzny i opory toczenia. Wszystkie te problemy, prowadzą nie tylko do szybkiego zniszczenia opony, ale powodują też znacząco większe zanieczyszczenie środowiska, cząsteczki gumy stają się pyłami tworzącymi smog i powodujących raka, a hałas zwiększa zanieczyszczenia akustyczne. 

Opony zimowe w lecie są niebezpieczne, niekomfortowe i przy eksploatacji latem można całkowicie zniszczyć komplet nowych opon. Jazda latem na zimowych oponach prowadzi do ich krytycznego zużycia w czasie 2-3 miesięcy.

Opony całoroczne – czy to dobra alternatywa?

Jazda na zimowych oponach latem to opcja, na którą decyduje się niewielu kierowców. Zwykle wynika ona z ich problemów finansowych. Nowy komplet opon to duży wydatek, dla niektórych zbyt wysoki. Zmiany ogumienia są też uciążliwe, w okresie gdy większość właścicieli zmienia ogumienie, kolejki do warsztatów wulkanizacyjnych są bardzo długie. W obu przypadkach rozwiązaniem mogą być opony wielosezonowe. Na ich temat krąży wiele mitów, które powstały dawno temu i dziś nie mają już żadnego podparcia w rzeczywistości.

Starsze generacje opon całorocznych, były zmodyfikowanymi oponami zimowymi. Powodowało to, że słabiej radziły sobie latem, chociaż zapewniały parametry pozwalające na bezpieczną i spokojną jazdę. Nowoczesne opony całoroczne korzystają z zaawansowanych materiałów, które charakteryzuje duża stabilność właściwości w różnych temperaturach. Bieżnik takich opon jest słabo przystosowany do jazdy po miękkim śniegu czy błocie, ale w przypadku jazdy po mieście czy trasach międzymiastowych, takie warunki panują bardzo rzadko. Szczególnie że z powodu zmian klimatu, coraz mniej jest dni z intensywnymi opadami śniegu. Przeważnie, także zimą, samochody poruszają się po mokrej nawierzchni, bez względu na to, czy woda pochodzi z deszczu, czy z roztopionego pod wpływem soli drogowej śniegu.

Starszej generacji opony wielosezonowe, z powodu składu mieszanki, a raczej jej „zimowej” części z naturalnego kauczuku, zużywały się szybciej od opon sezonowych. Nowoczesne ogumienie całoroczne także należy wymienić nieco szybciej od kompletów sezonowych, ale jedynie dlatego, że są one użytkowane przez cały rok, a nie przez około pół roku, jak to jest w kompletach opon letnich i zimowych. Nawet w przypadku poprzednich generacji, stosowanie opon wielosezonowych było bezpieczniejsze niż jazda latem na zimowych oponach.

Opony zimowe latem – czym się różni taka jazda?

Opony wielosezonowe we współczesnym klimacie, dla osób, które poruszają się głównie po drogach odśnieżanych w pierwszej kolejności i nie zjeżdżają z utwardzonych dróg, są rozwiązaniem sensownym. Mimo szybszego zużycia koszt jednego kompletu, zamiast dwóch, oznacza długofalowo, że oszczędzasz pieniądze. Mniej kompletów opon, to także mniejsze obciążenie środowiska po ich wykorzystaniu.

Opony zimowe w lecie – podsumowanie

Opony zimowe nie mogą być eksploatowane w sezonie letnim, to niebezpieczne i powoduje przyspieszone zużycie ogumienia, co narazi nas na niepotrzebne koszty i doprowadzi do większego obciążenia środowiska. To nieopłacalne, nierozsądne, a dodatkowo także zabronione przez przepisy. Policjant podczas kontroli drogowej może zatrzymać dowód rejestracyjny pojazdu za niewłaściwe opony. 

Najlepszym rozwiązaniem jest stosowanie dwóch kompletów opon sezonowych – letnich i zimowych. Należy je dobrać do klasy samochodu i sposobu użytkowania. Do auta miejskiego można wybrać ogumienie klasy ekonomicznej. Należy zwrócić uwagę na nośność opony, indeks prędkości i oznaczenia na etykietach, które mówią o efektywności paliwowej, przyczepności na mokrej nawierzchni, klasie hałasu i dodatkowych cechach opony. Jeśli poruszasz się po mieście lub drogach, na których zwykle nie zalega śnieg lub błoto pośniegowe – warto kupić komplet opon wielosezonowych (całorocznych). To dobra alternatywa.

Pod koniec jesieni, gdy średnia dobowa temperatura zacznie spadać, warto odwiedzić warsztat wulkanizacyjny i zamontować w aucie opony zimowe. W przypadku opon wielosezonowych warto sprawdzić właściwe wyważenie kół. Nie można też zapomnieć o zmianie miejsc montażu kół (włącznie z kołem zapasowym, jeśli występuje), co wpływa na równomierne zużycie bieżnika.

A kiedy temperatura znów zacznie przekraczać 7 st. C i powróci piękna wiosna, opony zimowe powinny wrócić do pokrowców albo na stojaki. We współczesnym klimacie, może być trudno określić, kiedy należy zmieniać opony. Bezpiecznie jest przyjąć, że na oponach zimowych należy jeździć od października do marca, a na letnich od kwietnia do września. Okresy te można modyfikować, w zależności od pogody panującej w danym roku.

Najlepsze warsztaty, specjalizujące się w montażu opon, a także w ich doborze i sprzedaży, znajdziesz na Motointegrator.com

Rekomendowane przez Motointegrator.com

Zobacz wszystkie poradniki

Masz problem z samochodem? Zarezerwuj wizytę w najbliższym warsztacie

Zobacz wszystkie warsztaty