Zakup opon zimowych w Polsce - o czym trzeba pamiętać?

Wielu polskich kierowców ma poważne wątpliwości, dotyczące konieczności zakupu opon zimowych. Wszak wszyscy mówią o ocieplaniu klimatu, a zimy są faktycznie, dużo bardziej łagodne od tych, które miały miejsce jeszcze kilkanaście lat temu. Jednak łagodne zimy są dla kierowcy o wiele większym wyzwaniem, niż zimy mroźne. W czasie silnego mrozu zagrożony jest tylko akumulator i to głównie w aucie, które mało jeździ. Kiedy pojawia się silny mróz, na drogach jest sucho. Nie ma żadnych opadów. Dzięki temu można wybrać się w daleką podróż. Nawet silnik będzie lepiej pracował, gdy będzie zasysał bardzo zimne powietrze.

Tymczasem łagodna zima, w której temperatura raz wynosi kilka stopni powyżej zera, a raz kilka poniżej, to bardzo ciężki okres dla kierowcy. Wiąże się on z zagrożeniem ze strony marznących opadów deszczu, które powodują skrajnie niebezpieczną gołoledź. Szadź osadza się na szybach, powodując konieczność ich oczyszczania. Silne opady śniegu to kolejne wyzwanie na drogach.

Topiący się śnieg to znów woda, groźne i śliskie błoto pośniegowe, a nawet aquaplanning, jeśli dojdzie do stopienia się śniegu. A to nie koniec „atrakcji”, bo są jeszcze mgły, na skutek nagłych wahań temperatury.

Nawet bardzo łagodna zima, w trakcie której temperatura wynosi 5 – 7 stopni powyżej 0 i nie ma opadów, nie zwalnia kierowcy z zadbania o odpowiednie ogumienie. Dlaczego? Wyjaśnimy to syntetycznie.

• Mieszanka gumowa, z której zbudowana jest opona letnia zawiera duże ilości kauczuku syntetycznego. Ma to na celu wywołanie efektu, w którym opona , a przede wszystkim jej bieżnik jest twardy. Sprawdza się to na ciepłym asfalcie w trakcie lata. W temperaturze poniżej 7 st. C opona jeszcze bardziej twardnieje. I auto porusza się jak na lodowisku. Albo jak człowiek idący po oblodzonym chodniku w letnich butach.
• Płytkie kanały w konstrukcji opony letniej nie są przystosowane do odprowadzania śniegu, i błota pośniegowego.
• Brak wystarczającej liczby lameli (niewielkich szczelin na klockach bieżnika) sprawia, że opona nie jest w stanie zapewnić odpowiedniej przyczepności na drodze pokrytej śniegiem.
• Niewłaściwa przyczepność opon sprawia, że zaawansowane systemy bezpieczeństwa (ABS, ASR, ESP i inne) są mało skuteczne.

Brak opon zimowych (albo ich tańszej alternatywy – opon wielosezonowych/całorocznych, czyli zimowych, przystosowanych do jazdy latem) naraża kierowcę na możliwość spowodowania wypadku.

Dlaczego opona zimowa (albo całoroczna) da sobie radę lepiej od letniej?

Znów syntetycznie, krótko i na temat:

• Mieszanka gumowa, z której wykonana jest opona zimowa, zawiera dużą ilość kauczuku naturalnego (oraz różnych dodatków, olejów, środków chemicznych itd.). Dzięki temu jest miękka, niezależnie od tego, czy temperatura wynosi 5 st. C na plusie, czy 15 st. C na minusie. Dzięki temu będzie się, w dużym uproszczeniu, „kleić” do nawierzchni drogi. Bez względu na to czy nawierzchnia jest pokryta zamarzniętym deszczem, czy też jest sucha, ale bardzo silnie zmrożona.
• Diametralnie inny jest kształt bieżnika – wszystkich występów (klocków), które w przeciwieństwie do tych zastosowanych w oponach letnich, mają bardzo ostre kształty.

Klocki są dodatkowo poprzecinane znacznie większą ilością lameli, niż w oponach letnich.

• Szerokie i głębokie kanały mają za zadanie odprowadzanie wody i błota pośniegowego. Poza tym zapobiegają przyklejaniu się śniegu do opon.

Opona zimowa sprawdzi się i w czasie lekkiej zimy, z dużą ilością opadów i w czasie surowej zimy z ciężkim mrozem, zapewniając odpowiednią przyczepność i kierowalność auta w każdych zimowych warunkach.

Czy dobranie opon zimowych jest trudne?

Absolutnie. Stosuje się ten sam rozmiar, co w przypadku opon letnich. Nie warto słuchać porad, które mówią o tym, że opony stosowane zimą powinny być węższe od letnich. Nieprawda. W przypadku węższych opon pogorszy się bezpieczeństwo, bo zmniejszy się powierzchnia styku auta z podłożem. A zatem samochód będzie gorzej hamował i będzie się gorzej prowadził w zakrętach.

Zimą zawsze trzeba jeździć dużo ostrożniej i wolniej. Nawet wtedy, gdy jest łagodna. Dlatego można dobrać opony zimowe o niższym indeksie prędkości.

Jeśli nasze auto posiada felgi aluminiowe, koniecznie trzeba kupić do nich opony zimowe (albo całoroczne) z rantem ochronnym. Rant skutecznie chroni felgi przed uszkodzeniem, np. przez krawężnik.

Idealna opona zimowa na polskie warunki – jaka powinna być i gdzie można ją kupić?

Jakie warunki powinna spełniać idealna opona zimowa?

• Jej rozmiar musi być zgodny z rozmiarem zalecanym przez producenta samochodu.
• Opona powinna być fabrycznie nowa. Nie warto kupować opon bieżnikowanych. Są to używane opony, na które nakładany jest nowy bieżnik. Tym bardziej nie powinno się kupować opon używanych, co wiąże się z szeregiem zagrożeń. Opona nie powinna mieć więcej niż 3-4 lata od daty produkcji. Data jest zapisana na boku opony w formie czterocyfrowego kodu (dwie pierwsze cyfry oznaczają tydzień, dwie ostatnie – rok produkcji).
• Opona powinna być przystosowana do warunków na polskich drogach, czyli powinna być odporna na aquaplanning (poślizg na wodzie przy jeździe z prędkością powyżej 60 km/h).

Współczesne opony posiadają specjalne etykiety. Znajdują się na nich oznaczenia, określające przyczepność opon na mokrej nawierzchni. Przy wyborze opon zimowych powinien to być bardzo ważny argument.

• Opona powinna również posiadać możliwość sprawnego usuwania błota pośniegowego. W tym celu producenci stosują na bieżniku głębokie a niekiedy i szerokie kanały, mające za zadanie usuwanie błota i śniegu.
• Opony z bieżnikiem kierunkowym i asymetrycznym (inny wzór po wewnętrznej, a inny po zewnętrznej stronie auta) są zdecydowanie lepsze od tych, które mają bieżnik symetryczny. Dlaczego? W tym przypadku producent opony może zastosować rozwiązanie, w którym część zewnętrzna opony „skupia się” na usuwaniu wody na zewnętrz, a część środkowa i wewnętrzna dba o przyczepność i kierowalność auta.
• Warto przeczytać specyfikację opony, w której producent informuje, do jakich warunków jest ona przeznaczona.
• Przy wyborze opony przydatne mogą być testy, prowadzone przez znane organizacje, takie jak ADAC, a także przez magazyny motoryzacyjne.
• Z dużą dozą ostrożności warto podchodzić do recenzji opon, pisanych w internecie. W czasach marketingu szeptanego mogą być one efektem dobrze zaplanowanej akcji marketingowej, a nie faktycznego zadowolenia kierowców.

Dobranie opon zimowych do samochodu można również zlecić specjalistom. Badanie Moto Data 2017 pokazało, że tak robi 38% polskich kierowców. Jest to rozwiązanie bardzo wygodne, bo wulkanizator znajdzie idealny rozmiar i poleci dobry produkt. Umówienie wizyty u wulkanizatora to też nie problem. Wystarczy kilka chwil na portalu Motointegrator.com.

O czym jeszcze warto pamiętać? Specjaliści zalecają zakup całego kompletu opon – czterech sztuk i dodatkowo opony zapasowej, jeśli taka znajduje się w naszym aucie. Jeśli jednak nasza sytuacja finansowa jest trudna, możemy ostatecznie kupić tylko dwie opony – i wtedy montujemy je na tylnej osi. Bez względu na to, czy auto ma napęd na przód, czy na tył.

Pamiętajmy - montaż opon musi przeprowadzić wulkanizator. Koła wraz z oponami muszą zostać wyważone.

Ile kosztują opony zimowe? 

Najtańsze są opony w popularnych rozmiarach, np. 185/65 R15.

• Opona klasy ekonomicznej kosztuje od 160 do 180 zł/szt.
• Opona klasy średniej to wydatek rzędu 180 – 250 zł/szt.
• Ceny opon z segmentu Premium zaczynają się od 270 zł/szt.
• Alternatywne opony całoroczne w tym rozmiarze kosztują ok. 200 zł/szt.

Im większy rozmiar opon, tym większa cena. Droższe są również opony niskoprofilowe.

• Opona w rozmiarze 255/55 R17 to wydatek rzędu 300 – 450 zł za szt. przy ogumieniu z klasy średniej i ponad 550 zł w przypadku ogumienia z klasy premium.
• Opona w rozmiarze 255/55 R18, przeznaczona do aut typu SUV reprezentująca klasę średnią to wydatek rzędu 550 – 650 zł za szt. i ponad 700 zł/szt. w przypadku klasy premium.

Najlepsi wulkanizatorzy z Motointegrator.com zawsze służą pomocą – w kwestii doradztwa i doboru właściwych opon, kontroli stanu opon zimowych i w kwestii ich montażu oraz przechowywania.