Jak działa instalacja gazowa LPG w samochodzie? Co warto wiedzieć?

Auto na gaz stało się hasłem, które dosłownie wybuchło w Polsce w latach 90. XX wieku. I choć od tego momentu minęły blisko trzy dekady, instalacje gazowe nadal cieszą się popularnością. Powód takiego stanu rzeczy jest jeden. Słowem-kluczem jest opłacalność. Eksploatacja silnika benzynowego w aucie staje się bowiem zdecydowanie tańsza. I to nawet w dobie szalejących cen paliw.
Spis treści:
Czy instalacja gazowa LPG niszczy silnik?
Co to jest instalacja LPG sekwencyjna?
Czy instalacja LPG musi być nowa?
Czy instalacja LPG może wybuchnąć?
Czy instalacja LPG obniża moc silnika?
Instalacja gazowa do samochodu i jej cena?
Czy instalacja LPG się opłaca?
Co daje instalacja LPG?
Montaż instalacji LPG sprawia, że do komory spalania w silniku zamiast benzyny, wtryskiwany jest gaz propan-butan w fazie lotnej lub ciekłej (zależy od tego, jaką instalację wybierze kierowca). Za przekształcenie stanu skupienia gazu z ciekłego w lotny odpowiada główny element układu - reduktor LPG. Aby to stało się możliwe, właściciel pojazdu musi ponieść koszt założenia układu. Z drugiej strony LPG często jest paliwem o połowę tańszym od klasycznego napędu PB. Oszczędności w pierwszej kolejności zatem amortyzują cenę instalacji, a później sprawiają, że kierowca może się cieszyć zdecydowanie tańszą jazdą samochodem.
- W przypadku, w którym wtrysk benzyny do silnika jest realizowany bezpośrednio, stosowane bywają instalacje, w których LPG jest jedynie dotryskiwane do komory spalania. W takim przypadku stanowi jedynie część mieszanki paliwowo-powietrznej.
- Co ciekawe, instalacja gazu jest możliwa także w silniku diesla. Tu wcale nie paliwo stanowi ewentualną przeszkodę, a rodzaj wtrysku. Silniki wysokoprężne korzystają bowiem z technologii bezpośredniego dostarczania paliwa do komory spalania. Instalacja gazowa do samochodu z dieslem będzie zatem po prostu droga.

Czy instalacja gazowa LPG niszczy silnik?
Bardzo dużo zależy od tego, jakiej generacji instalację zamontuje warsztat. Instalacje I generacji, II generacji i III generacji nie są specjalnie precyzyjne. To oznacza mniej więcej tyle, że dostarczają albo mieszankę zbyt bogatą, albo zbyt ubogą. To groźne dla sprawności motoru. Kolejny problem dotyczy serwisowania. Bo prawidłowe warunki pracy zagwarantuje tylko fachowy montaż i regularnie serwisowany gaz do samochodu. Konieczna jest wymiana filtrów, ale także systematyczne adaptacje. Układ wtryskowy musi reagować na zmianę obciążenia silnika i powinien to robić maksymalnie precyzyjnie.
- Choć regularnie należy serwisować nie tylko samą instalację gazową. Dbać trzeba także i o silnik. Tu kluczowe są trzy procedury. Pierwszą jest wymiana oleju i filtra oleju oraz filtra powietrza na czas. Drugą kontrola pracy układu chłodzenia. Trzecią skrócenie interwału regulacji luzu zaworowego w przypadku silników z regulacją mechaniczną.
Przy zachowaniu powyższych warunków, instalacja LPG w samochodzie nie może być groźna dla silnika. W przeciwnym razie na fabryczne zestawy nie zdecydowaliby się producenci. A przecież Landi Renzo współpracowało ze Skodą czy Dacią i Renault, BRC z Kią i Hyundaiem, a STAG z Mitsubishi. Znane są przypadki, w których "fabrycznie" zamontowana instalacja nie prowadzi do żadnej awarii silnika na dystansie 450 tys. km czy nawet grubo ponad 500 tys. km.
Nieprawidłowo dobrany lub serwisowany układ LPG może oznaczać poważne problemy twojego auta. Wadliwa praca podzespołów instalacji jest w stanie doprowadzić np. do wypalenia gniazd zaworowych. To oznacza konieczność przeprowadzenia remontu silnika i dodatkowe duże koszty dla kierowcy. Mówienie o tym jednak, że wypalenie gniazd to charakterystyczny problem aut z LPG jest mitem. To nie kwestia usterki przypisanej do paliwa, a zazwyczaj zaniedbań kierowcy lub obsługującego samochód mechanika.
Co to jest instalacja LPG sekwencyjna?
Sekwencyjne LPG jest stosowane w modelach aut wyposażonych w silnik z wielopunktowym wtryskiem paliwa. Tu gaz wtryskiwany jest w fazie lotnej za pomocą dedykowanych wtryskiwaczy. A do tego samochodowe instalacje są połączone ze sterownikiem jednostki napędowej. Otrzymują zatem odczyty z czujników samochodowych i sond. Skutek? Te są dwa. Po pierwsze kierujący nie powinien odczuwać utraty osiągów na LPG. Po drugie spalanie paliwa na benzynie i gazie powinno mieć bardzo podobną wartość. Różnica kosztów paliwa nadal pozostanie jednak wyczuwalna. A to podbije oszczędności.
Największy problem dotyczy jednak tego, ile kosztuje instalacja sekwencyjna. Cena układu oferowanego przez firmę Prins czy KME sięgnie nawet 4 tys. zł. To znacząca kwota, która wydłuża przebieg konieczny do pełnej amortyzacji układu i wygenerowania pierwszych oszczędności eksploatacyjnych.
- Dział motoryzacji zwany "LPG tech" na przestrzeni prawie trzech dekad przeszedł naprawdę długą drogę. Instalacja gazowa II generacji podawała gaz do kolektora ssącego. W trzeciej generacji to zaczęło być realizowane bezpośrednio przy zaworach dolotowych.

Czy instalacja LPG musi być nowa?
Przepisy są jasne. Nie ma możliwości ponownego wykorzystania instalacji gazowej. Raz zamontowana w pojeździe, nie może zostać przełożona do innego silnika. Po pierwsze dlatego, że kierowca nie będzie w stanie zalegalizować jej użycia poprzez wbicie informacji do dowodu rejestracyjnego. Urząd wymaga dokumentów montażowych wystawionych przez gazownika. Po drugie dlatego, że używana instalacja LPG i brak informacji o jego obecności w dokumentach pojazdu, oznacza problem z przedłużeniem ważności przeglądu technicznego.
Na tym jednak problemy się nie kończą. Kupując używaną instalację gazową, kierowca nigdy nie ma pewności, w jakim stopniu instalacja jest zużyta. Bez zamontowania w silniku nie ma tego nawet jak sprawdzić. Poza tym w używanym podzespole trzeba wymienić komplet filtrów, a do tego pozostaje kwestia zbiornika na gaz. Ten ma pierwotnie wydaną homologację na 10 lat. Może się zatem okazać, że upłynęła już znacząca część tego terminu. To będzie się zatem wiązać z koniecznością wymiany butli. Procedura może kosztować od 400 do nawet 600 zł.
- Niewiadomy stan w połączeniu z problemami formalnymi sprawia, że poszukiwanie oszczędności w zakresie ceny instalacji LPG nie ma raczej sensu. Kierowca przy odrobinie szczęścia zaoszczędzi 1000 zł. W skrajnym scenariuszu będzie musiał jednak np. wymienić listwę wtryskową i butlę. W takim przypadku używane instalacje III generacji czy IV nie będą trafionym zakupem.
Czy instalacja LPG może wybuchnąć?
W czystej teorii możliwy jest wybuch nie tyle auta z instalacją, co samego LPG. Stanie się tak wyłącznie w jednym przypadku. W sytuacji, w której np. butla LPG lub jeden z przewodów uległby uszkodzeniu. Mają temu zapobiegać elektrozawory. Zebranie się gazu w pomieszczeniu w stężeniu wynoszącym już od 5 do 15 proc. może stworzyć mieszankę wybuchową. Tyle że do jej zapłonu nadal konieczna jest iskra. Nie ma raczej przypadków, w których układ zasilania silnika samoczynnie eksploduje na postoju. I to bez względu na rodzaj instalacji zastosowanej w pojeździe.
- Właśnie z uwagi na potencjalne wycieki, wspólnoty wprowadzają czasami zakazy wjazdu samochodów z instalacją gazową do podziemnych garaży. Dotyczy to przede wszystkim tych obiektów, które nie zostały wyposażone w mechaniczną instalację wywiewową. Instalację, która w razie wycieku, mogłaby usunąć LPG z garażu, zapobiegając tym samym wybuchowi.

Czy instalacja LPG obniża moc silnika?
Bardzo często kierowcy obawiają się o to, że LPG osłabi osiągi auta. Ile w tym prawdy? Tu ponownie wyznacznikiem staje się nie rodzaj paliwa, a sposób jego dostarczania do komory spalania. Instalacja gazowa IV generacji z elektronicznie sterowanymi wtryskiwaczami na tyle dynamicznie zmienia warunki pracy układu, że jest w stanie zachować i moc, i dynamikę jazdy. Problem zaczyna się w sytuacji, w której zasilanie LPG jest realizowane przez starszy układ.
Utrata osiągów może się też stać sygnałem mówiącym o konieczności odwiedzenia serwisu i przejrzenia układu zasilania gazem. W przypadku silnika benzynowego i LPG może świadczyć o konieczności wymiany filtra w układzie, zapchaniu wtryskiwaczy gazowych czy braku koniecznej adaptacji. Pojawienie się objawu powinno stanowić dla kierowcy jasny sygnał. Instalacja gazowa w samochodzie wymaga ingerencji gazownika. Im szybciej kierowca się u niego pojawi, tym lepiej - tak samo w przypadku sytuacji, gdy auto nie przełącza na gaz.
Instalacja gazowa do samochodu i jej cena?
Koszt instalacji gazowej waha się w przedziale od 3 do nawet 10 czy 11 tys. zł. Wpływ na ostateczną cenę ma nie tylko ilość cylindrów w motorze, ale przede wszystkim technologia wtrysku benzyny. Idealny scenariusz to taki, w którym wtrysk jest wielopunktowy. Bo nawet zastosowanie stosunkowo drogiej instalacji IV generacji czy nawet V generacji w jednostce 4-cylindrowej nie oznacza kosztu wyższego niż 4 do 5 tys. zł. Dużo gorszy scenariusz wiąże się z bezpośrednim wtryskiem paliwa. Tu pojawia się bowiem kilka problemów.
Wtryskiwaczy benzynowych nie da się wyłączyć. One są chłodzone paliwem. To doprowadziłoby do ich przegrzania. W efekcie gazownik albo musi zastosować dotrysk benzyny, albo przebudować pompę wysokiego ciśnienia i to właśnie ją wraz z wtryskami wykorzystać do dostarczania paliwa. Modyfikacja jest gruntowna, a zatem i cena zdecydowanie wyższa. Często montaż LPG w takim przypadku oznacza kwotę oscylującą w granicy 10 tys. zł.
Czy instalacja LPG się opłaca?
Wstęp dotyczący ceny montażu instalacji gazowej zawarty w poprzednich akapitach jest kluczowy. Bowiem to właśnie ten wskaźnik staje się wyznacznikiem w przypadku opłacalności. Aby można było mówić o tym, że instalacja okazała się warta montażu i przyniosła kierowcy oszczędności, najpierw jej cena musi się zamortyzować w tańszym paliwie. Kiedy tak się stanie? W przypadku samochodów jeżdżących co najmniej 20 do 25 tys. km rocznie. Pierwsze kilkanaście miesięcy jazdy pozwoli na zwrot ceny instalacji gazowej. Później układ zacznie generować realne oszczędności - a jeśli tak się nie stanie, przyczyny zwiększonego spalania diesla wymagają interwencji i sprawdzenia w serwisie.
- Choć warto pamiętać o tym, że po wydatku związanym z montażem gazu, eksploatacja samochodu i tak stanie się tańsza. Kierowca odczuje to podczas każdorazowego tankowania. Do butli w aucie będzie bowiem tankował paliwo, które jest nawet o połowę tańsze od benzyny. To zasadnicza oszczędność!