Monitoring GPS zamiast ubezpieczenia?

Historia monitoringu GPS

Pierwsze lokalizatory GPS, które zostały wyprodukowane w 1990 roku, przesyłały do tzw. centrum monitorowania pojazdów sygnał o pozycji pojazdu. Cała konstrukcja była oparta o bazę jaką stanowił pełnowartościowy telefon komórkowy, starej technologii NMT np. Motorola 2000. Pomimo swoich dużych rozmiarów (wielkość grubej książki formatu A4), urządzenie lokalizacyjne było schowane głęboko w samochodzie. 20 lat temu żaden złodziej nie zdawał sobie sprawy, że taka „kosmiczna” technologia zawitała do samochodu i że skradziony pojazd lada chwila zostanie odnaleziony.

Technologia monitorowania

Pozycja pojazdu określana jest w większości przypadków za pomącą satelitów GPS. Do ceków lokalizacji obiektu wykorzystywana jest także mniej dokładna metoda – poprzez sieć telefonii komórkowej GSM. Ostatnia, bardzo specyficzna, wymagająca od ekipy poszukiwawczej sporych nakładów technicznych – za pomocą systemu opartego o nadajnik radiowy.

W każdym z opisanych przypadków występuje jeden wspólny element – sygnał radiowy. Rozwój technologii spowodował miniaturyzację lokalizatorów i dzisiaj już nikogo nie dziwi lokalizator GPS mieszczący się w pudełku od zapałek. Technologicznie rozwinęli się także złodzieje. Wyposażeni w miniaturowe zagłuszarki sygnału (ang. jammer) penetrują parkingi w poszukiwaniu dowolnego pojazdu i żaden monitoring GPS czy nadajnik radiowy nie jest już przeszkodą. Jammer jest dostępny na dowolnym portalu aukcyjnym za kilkadziesiąt złotych i w 100% niweluje działanie każdego z systemów monitorowania.

Jak się uchronić przed działaniem jammera (zagłuszacza)

Tak naprawdę nie ma takiej technicznej możliwości. Nie ma znaczenia, czy jest to lokalizator GPS, monitoring poprzez sieć GSM czy też lokalizator radiowy. Jammer powoduje, że urządzenia oparte o fale radiowe stają się głuche i ślepe.

Jakie jest najskuteczniejsze zabezpieczenie pojazdu przed kradzieżą

W praktyce najlepszym zabezpieczeniem jest prewencja oraz jest zwielokrotnienie przeszkód dla potencjalnego złodzieja. Z drugiej strony zabezpieczenie właściciela w taki sposób, aby po sforsowaniu wszystkich zabezpieczeń właściciel otrzymał odszkodowanie za utraconą wartość.

Prewencja, czyli nieprowokowanie złodzieja do potencjalnego czynu. Mam tu na myśli:

• zamykanie pojazdu,
• niepozostawianie w środku wartościowych rzeczy.

Przeszkodą dla złodzieja będzie wszystko to, co utrudnia mu kradzież. Może to być:

• blokada rozruchu dezaktywowana ukrytym wyłącznikiem lub pilotem,
• autoalarm, który nie będzie mógł zostać rozbrojony przekręceniem klucza w zamku drzwi,
• ze względu na kradzieże na „walizkę” - odkładanie kluczyków z dala od okien lub miejsc do których złodziej będzie mógł się zbliżyć na odległość około 2 metrów,
• blokady mechaniczne.

Gwarancją na spokojny sen jest wyłącznie ubezpieczenie majątku.

Do czego służy monitoring GPS

Monitoring GPS to przede wszystkim kontrola i śledzenie pojazdów wraz z kierowcami a w szczególności optymalizacja kosztów eksploatacyjnych aut. Dzięki raportom, alertom i analizom, dowiesz się w jako sposób jest eksploatowana Twoja flota lub jak usprawnić procesy zachodzące w przedsiębiorstwie.

Z monitoringiem GPS wprowadzisz elementy grywalizacji i poprawę stylu jazdy. Udoskonalisz technikę prowadzenia pojazdu i spowodujesz w dłuższej perspektywie zmianę nawyków kierowców. W znaczący sposób zacznie skutkować to mierzalnymi oszczędnościami, zwiększeniem bezpieczeństwa i oczywiście mniejszym zużyciem eksploatacyjnym samochodów.

Monitoring GPS został z powodzeniem wykorzystany systemach carsharingowych (auta na minuty):

• jako platforma do zdalnego otwierania i zamykania pojazdów,
• do rozliczania przejazdów poprzez liczenie czasu przejazdu, kilometrów itd.,
• do oceny techniki jazdy kierowcy i wysokości rabatu na usługi.

Przykładem zastosowania technologii monitoringu GPS jest firma LINCOR (producent systemu TruckOnline), która z powodzeniem wdrożyła swoje rozwiązanie u dwóch dostawców aut na minuty: innogyGO! i Traficar.