1. Strona główna
  2. Poradniki motoryzacyjne
  3. Życie kierowcy
  4. Oldtimer. Samochód, który może być inwestycja, ale i finansowym utrapieniem
Życie kierowcy

Oldtimer. Samochód, który może być inwestycja, ale i finansowym utrapieniem

Oldtimer może być dobrą inwestycją, ale musi spełnić kilka ważnych warunków. Dobrą lokatą środków są przede wszystkim egzemplarze unikatowe, zachowane w dobrym stanie, których wartość będzie jedynie rosnąć. W dobie szybkich przemian w motoryzacji oraz rozwoju elektromobilności popyt na klasyki może być bardzo duży. Jak rozpoznać oldtimera, w którego warto zainwestować?
Motointegrator.com
03/04/2024
Oldtimer. Samochód, który może być inwestycja, ale i finansowym utrapieniem

Spis treści:

Oldtimer – co to właściwie jest?

Oldtimer a youngtimer – czym różnią się te zabytkowe auta?

Czy warto inwestować w klasyczne auta?

Przegląd klasyków – jakie samochody mogą być dobrą inwestycją?

Oldtimer – co to właściwie jest?

Definicja oldtimera daleko wykracza poza określenie "stary samochód". Sam wiek jest ważny, ale do uzyskania tego statusu potrzebne jest coś więcej. Ile lat musi mieć samochód, aby został uznany za oldtimera? Według Amerykańskiego Klubu Aut Zabytkowych wystarczy, że auto będzie miało powyżej 25 lat. Znacznie częściej określa się tak jednak samochody zabytkowe wyprodukowane przed 1980 rokiem. W Polsce miano oldtimera uzyskują przeważnie auta, które zostały wpisane na listę zabytków (mające żółte tablice rejestracyjne) lub też oddane do muzeum. Aby uzyskać żółte tablice, auto musi mieć przynajmniej 25 lat.

Przepis na oldtimera wydaje się prosty. Wystarczy znaleźć stare auto, np. wyprodukowane w PRL, sprzed II Wojny Światowej lub z jednostkowej produkcji. Częstym pomysłem jest inwestycja w samochód używany z USA, najlepiej ze złotego okresu amerykańskiej motoryzacji. Duże wrażenie robią pojazdy z lat 50. i 60., szczególnie amerykańskie Cadillaki i muscle cary. Niektórzy natomiast celują w luksusowe modele zza zachodniej granicy, takich marek jak: Porsche, Mercedes-Benz, BMW czy Audi.

Zabytkowy oldtimer

banner-slide-0
banner-slide-1

Oldtimer a youngtimer – czym różnią się te zabytkowe auta?

Już sama definicja oldtimera nie jest prosta, a do tego dochodzi inny termin, czyli youngtimer. Jak wskazuje nazwa, te klasyczne samochody są nieco nowsze, ale mają już status samochodu zabytkowego. Co ciekawe, w różnych krajach youngtimerami pojazdy stają się w różnym wieku.

W Polsce granicą wieku jest 25 lat, jednakże we Włoszech miano youngtimerów zyskują już auta 20-letnie. Nieco bardziej restrykcyjne zasady obowiązują w Austrii, Francji i Niemczech, gdzie auto uznawane jest za klasyk po 30 latach. Najwyższa granica wieku funkcjonuje w Holandii i Wielkiej Brytanii – 40 lat. Dodatkowe wymogi w Polsce to:

  • granica m.in. 15 lat od daty zakończenia produkcji
  • przynajmniej 75 proc. oryginalnych części.

W praktyce youngtimerami nazywane są więc samochody wyprodukowane między 1980 a 2000 rokiem. Najczęściej termin ten odnosi się do aut z końca lat 80, których nie ma na rynku zbyt wiele. Najczęściej nie są to auta użytkowe czy rodzinne, a raczej limuzyny, cabrio i inne mniej popularne wersje. Największym szacunkiem cechują się egzemplarze wyposażone w najmocniejszy silnik oraz szereg luksusowych udogodnień. Mianem oldtimera i youngtimera określane są również samochody sportowe, takich marek jak np. Ferrari, Lamborghini czy Aston Martin.

Kobieta w zabytkowym samochodzie

Czy warto inwestować w klasyczne auta?

Zakwalifikowanie danego auta jako oldtimera jest trudne i nie każdy stary samochód jest poszukiwanym klasykiem. Auta pospolite, których wyprodukowano wiele, rzadko mają szansę stać się klasykami. Wyjątkiem są modele typu Volkswagen Garbus, czyli te, które wyprzedziły swoją epokę i zmieniły historię motoryzacji. Podstawą do takiego statusu może być także nacechowanie emocjonalne, czego najlepszym przykładem jest Fiat 125p. Auta produkowane w Polsce wciąż można kupić za rozsądne pieniądze, a dodatkowo dość łatwo odrestaurować. Znalezienie części zamiennych jest znacznie łatwiejsze niż w przypadku amerykańskich krążowników czy nawet aut z Francji

O tym, czy warto zainwestować w oldtimera, decyduje wiele czynników. Oldtimery i youngtimery w dobrym stanie zazwyczaj są bardzo drogie, a ceny uzyskiwane na licytacjach mogą zaszokować. Nawet tak proste samochody jak Fiat 126p czy Citroen 2CV mogą kosztować kilkadziesiąt tysięcy złotych. Kwoty uzyskiwane za unikatowe modele z gamy premium liczone są w milionach. Przed zainwestowaniem pieniędzy w zakup auta warto więc zwrócić uwagę na kilka rzeczy, m.in.:

  • Stan techniczny pojazdu – przywrócenie samochodu do stanu używalności może pochłonąć ogromne środki, zwłaszcza gdy nie ma już dostępu do oryginalnych części. Z tego powodu wielu kierowców do sprawdzenia kondycji pojazdu opłaca usługę przeglądu samochodu przed zakupem.
  • Oryginalność części – auta mocno zmodyfikowane, wyposażone w nieoryginalne podzespoły mają kiepski potencjał i zazwyczaj mocno tracą na wartości.
  • Historię auta – egzemplarze należące do znanych osobistości lub występujące w filmach uzyskują zazwyczaj dużo większe ceny.
  • Potencjał wzrostowy ceny – aby inwestycja była skuteczna, auto musi zyskiwać na wartości. Taki potencjał mają głównie auta unikatowe, których na rynku jest niewiele. Dodatkowo egzemplarze te muszą się czymś wyróżniać, np. wyjątkowo niskim przebiegiem, bogatym wyposażeniem lub chociażby rzadkim malowaniem.

Inwestycja w oldtimera przypomina więc nieco inwestycję w dzieło sztuki. Nie zawsze liczy się piękno modelu, a w grę wchodzi masa różnych czynników. Nie bez przyczyny jest to dziedzina, w której funkcjonują głównie pasjonaci motoryzacji, posiadający odpowiednie kontakty. Zakup aut z limitowanych serii nie jest łatwy i często wymaga długotrwałego "polowania". Warto też pamiętać, że mniej zadbane egzemplarze niemal zawsze wymagają odrestaurowania, więc najlepiej mieć podstawową wiedzę na temat mechaniki lub też zaufanego specjalistę. Trzeba liczyć się ponadto z tym, że klasyczne auto wymaga specjalnego traktowania i przechowywania w garażu. Trzymanie cennego klasyka pod chmurką to kiepski pomysł.

Samochód zabytkowy

Przegląd klasyków – jakie samochody mogą być dobrą inwestycją?

Prognozy dotyczącego tego, jakie auta będą zyskiwać na wartości, nie zawsze są trafne. Zawsze kryje się za tym ryzyko, że inwestycja okaże się fiaskiem. W dobie inflacji oraz niestabilnej sytuacji na rynkach walutowych wielu inwestorów zdecydowało się na lokowanie kapitału w zabytkowych samochodach, co mocno napompowało balonik cenowy. Na portalach aukcyjnych można znaleźć wiele licytacji aut, które okazały się nietrafioną inwestycją. Ceny tych egzemplarzy najczęściej są mocno zawyżone.

Jakie modele mogą okazać się ciekawym kąskiem? Niszy warto poszukać wśród ofert następujących aut:

  • Alfa Romeo GTV (najlepiej z silnikiem Busso),
  • BMW Serii 5 E34
  • Porsche Boxter
  • Land Rover Defender
  • Jaguar XK8
  • Mercedes W124
  • Porsche 944
  • Honda S2000
  • Alfa Romeo 4C
  • Mazda RX-7

Trzeba jednak mieć świadomość, że znalezienie zadbanego egzemplarza to spory wysiłek. Samochody używane w Niemczech są już mocno przebrane i przeglądanie ogólnodostępnych ofert nie zawsze pozwala dotrzeć do najcenniejszych pojazdów. Najlepiej szukać takiego auta w Szwajcarii, niestety nie należą one do tanich. Są jednak bardzo zadbane i najlepiej wyposażone.

Rekomendowane przez Motointegrator.com

Zobacz wszystkie poradniki

Masz problem z samochodem? Zarezerwuj wizytę w najbliższym warsztacie

Zobacz wszystkie warsztaty