Kable rozruchowe
Przydają się one wtedy, gdy akumulator odmówi posłuszeństwa i to właśnie dzięki nim można go ponownie naładować. Dlaczego naładowany akumulator jest tak ważny? Żeby samochód działał, potrzebna jest oczywiście sprawna jednostka napędowa. Jednak, jeśli pojazd działa w oparciu o silnik spalinowy, to nie uruchomi się on automatycznie. Musi najpierw nastąpić tak zwany zapłon. Powstaje on dzięki energii wyzwolonej przez akumulator, czyli po prostu baterię. Jeśli będzie ona wyładowana, to nie jest możliwe uruchomienie samochodu.
Czym się charakteryzują takie przewody?
Z pozoru mogą wyglądać jak zwykłe kable ze specjalnymi zaczepami na swoich końcach. Jednak w rzeczywistości muszą one spełniać określone warunki, chociażby jeśli chodzi o natężanie prądu. Na rynku da się znaleźć zarówno te wytrzymujące 100 amperów, jak i takie, które poradzą sobie z natężeniem do 500 amperów. Oczywiście zawsze lepszym wyborem będą te drugie. Te pierwsze po prostu mogą się stopić. Będzie tak, jeśli podczas ładowania akumulatora osiągnie zdecydowanie większe natężenie, niż jest do tego przeznaczony. Z kolei grubość przewodu może mieć wpływ na jego działanie w określonych temperaturach. Im większa, tym lepiej.
Jak używa się kabli rozruchowych?
Jest to stosunkowo prosta czynność. Łączy się za ich pomocą dwa akumulatory. Muszą mieć one takie samo napięcie i jeden z nich musi być oczywiście naładowany. Następnie podpina się czerwony kabel to biegunów dodatnich, a czarny do ujemnych. Kiedy to jest zrobione, trzeba uruchomić samochód ze sprawnym akumulatorem, wtedy zaczyna się ładowanie tego drugiego.
