Dlaczego samochód nie odpala? Poznaj 10 powodów!

Spis treści:

1. Samochód nie odpala? Coś poszło nie tak...

2. Bateria w porządku – ale nadal nie startuje?

3. Problem z odpaleniem auta –  Uruchamia się, ale zaraz gaśnie

4. Samochód nie odpala. Sam zrobisz niewiele. Przyda Ci się pomoc

Samochód nie odpala? Coś poszło nie tak...

Przekręcasz kluczyk albo naciskasz przycisk i… nic. Silnik nie odpala. To najgorsza wiadomość dnia. Dlaczego silnik nie chce zapalić? Jak szybko sprawdzić, co się zepsuło? Najważniejsze to nie wpadać w panikę i spokojnie przejść przez naszą listę rzeczy do sprawdzenia, kiedy silnik nie chce zapalić. Żeby jednak dowiedzieć się, dlaczego auto nie odpala, trzeba poznać zasadę działania jego silnika.

Teoretycznie, aby uruchomić silnik spalinowy, trzeba tylko trzech rzeczy: powietrza, paliwa i zapłonu. Ten ostatni w przypadku silnika benzynowego pochodzi oczywiście z iskry świecy zapłonowej, w silniku Diesla – z wysokiej temperatury sprężonego przez tłok powietrza. Tylko że rzeczywistość jest nieco bardziej skomplikowana. 

1. Powietrze musi być dostarczone w odpowiedniej ilości. 

2. Paliwo musi być odparowane (rozpylone), nieskroplone.

3. Zapłon musi nastąpić we właściwym momencie. 

4. Rozrusznik musi zakręcić wałem korbowym, żeby zainicjować cały proces. 

Mnóstwo procesów może zostać zaburzonych. Niemniej jednak większość z nich daje charakterystyczne objawy.

Samochód nie chce odpalić? Może brakuje mu prądu?

A więc auto nie odpala. Idźmy po kolei. Czy po przekręceniu kluczyka lub naciśnięciu przycisku (w przypadku silnika Diesla pamiętajmy o czasie niezbędnym do nagrzania świec żarowych) słychać „cyknięcie” rozrusznika? Jeśli nie, to znaczy, że nie płynie do niego w ogóle prąd (jeśli jest za słaby, rozrusznik będzie charakterystycznie „klikać”). Rozwiązanie? Wystarczy podłączyć inny akumulator lub podłączyć się kablami do innego auta i uruchomić swój pojazd. W ten sposób chwilowo usuniesz problem, ruszysz i dowiecie się, co było przyczyną tego, że samochód nie chce odpalić.

Akcja z wymianą akumulatora lub kablami działa? Masz zatem do wymiany akumulator – niezależnie od tego, czy został on wyeksploatowany, czy uległ awarii. Uszkodzenie może spowodować m.in. rozładowanie –  przykładowo: gdy kiedyś zapomniałeś zgasić światła w aucie i zostawiłeś je włączone przez całą noc. Tyle że nim zakwalifikujesz baterię do wymiany, pamiętaj o uprzednim wyczyszczeniu (drobnym papierem ściernym) klem. Czasami problem z przepływem prądu pojawia się właśnie tu i czasami to właśnie z tego powodu auto nie chce odpalić.

Dlaczego auto nie odpala? Czyli dalsze diagnozowanie elektryki

Auto zgasło podczas jazdy i nie kręci rozrusznik? Taki scenariusz również oznacza brak prądu. Przypomina to sytuację, w której w domu przepływ prądu został odcięty przez korki. Warto więc zajrzeć do skrzynki z bezpiecznikami.

Jeśli mimo podania prawidłowego napięcia nie słychać, jak „ożywa” rozrusznik, trzeba zająć się przekaźnikiem rozrusznika. To zadanie zostaw elektrykowi. Specjalista powinien również diagnozować układ elektryczny w sytuacji, w której okaże się, że akumulator nie ma ładowania. Winny takiego stanu rzeczy najczęściej jest alternator. Dopóki nie zdecydujesz się na jego naprawę, bardzo szybko odkryjesz, że Twój samochód nie odpala ponownie.

Problem w tym przypadku polega na tym, że naprawy są dość drogie. Nowy akumulator kosztuje też od 150 do 1000 zł. Górna granica dotyczy przede wszystkim samochodów z silnikami o dużej pojemności, które współpracują z systemem Start/Stop. Regeneracja alternatora to kolejne kilkaset złotych. Czasami uda Ci się zamknąć w kwocie wynoszącej 200 czy 300 zł, lecz może ona dojść do 800 czy 900 zł. Nowy alternator? Bywa, że urządzenia dedykowane Fiatowi Seicento są wyceniane na 900 zł. W przypadku nowego BMW serii 5 kosztuje on już 2 tys. zł.

Bateria w porządku – ale nadal nie startuje!

Samochód nie chce odpalić z naładowanym akumulatorem? Może okazać się, że usterce uległ nie obwód pracujący w ramach ładowania, a dalszego przekazywania mocy. Jeśli samochód jest benzynowy, sprawdź, czy jest iskra na świecy? Bez niej zauważysz, że auto nie odpala, kontrolki świecą, a rozrusznik ,,kręci”. Jeśli po sprawdzeniu, mechanik zauważy, że nie ma iskry, czeka go długa ścieżka testowania całego układu zapłonowego.

Auto nie chce odpalić? Przyczyny dotyczą świec zapłonowych? Jednego możesz być zatem pewny. Naprawdę dawno ich nie wymieniałeś. Jeżeli teraz postanowisz nadrobić zaległości, wymień także przewody zapłonowe. To niewielki wydatek, a zrobi ogromną różnicę! Jeżeli przewody się uszkodzą, niedługo później będziesz miał kolejny problem z samochodem. Być może tym razem nie będzie on oznaczał, że samochód nie odpala, ale jego silnik może przerywać lub pracować na trzech, a nie czterech cylindrach.

Czy cewki zapłonowe zostały sprawdzone?

Oczywiście pamiętaj o tym, że po wykręceniu każdej ze świec powinieneś ją najpierw dokładnie obejrzeć. Wszelkie zabrudzenia czy osad z paliwa będą świadczyć o tym, że część nie pracuje w sposób prawidłowy. Tym samym to właśnie zużyta świeca może sprawić, że auto nie odpala. Co jeszcze może się popsuć? Winna może być również cewka zapłonowa przekazująca impuls elektryczny do świecy. Rzadko zdarza się, żeby w nowoczesnych silnikach przestały działać wszystkie cewki naraz, ale w starszych, z pojedynczą cewką zapłonową – może to być właśnie wina cewki.

Jeżeli winne temu, że samochód nie odpala, są cewki zapłonowe, już wcześniej podczas jazdy mogłeś zauważyć objawy. Mowa o częściowej utracie mocy czy wyświetlaniu kontrolki check engine i włączaniu trybu awaryjnego. Całe szczęście zarówno w przypadku świec, jak i cewek naprawa nie będzie droga. Komplet nowych świec oznacza wydatek szacowany na kwotę od 30 do 100 zł. Górna granica dotyczy nowszych jednostek i najdroższych części.

Przyczyny w dieslu mogą być inne

Jeśli nasze auto to diesel, odpowiedź na pytanie, dlaczego auto nie odpala, skupia się na dwóch aspektach – paliwie i zapłonie mieszanki paliwowo-powietrznej. Na początek skupmy się na drugiej kwestii. Zapalenie oleju napędowego wymaga ciśnienia i temperatury. Ciśnienie zapewnia praca tłoka, temperaturę świeca żarowa. Jeżeli świeca nie będzie sprawna (bo np. nie wymieniłeś jej na czas), będziesz automatycznie wiedział, dlaczego auto nie chce odpalić. Jak sprawdzić świece? Mechanik musi ją wykręcić i obejrzeć. Powtórz procedurę dla każdego z cylindrów oddzielnie.

Kolejnym powodem, dla którego samochód nie chce odpalić, mogą być problemy z dostarczaniem do cylindra paliwa. Czy po przekręceniu kluczyka do pozycji „ACC” (nie zapłonu) słychać pompę paliwa? Jeżeli nie ma żadnego dźwięku, to może świadczyć o jej awarii. Niestety tu sprawa zaczyna się mocno komplikować. Pompy paliwa są niestety dobrze ukryte przed użytkownikiem – dlatego lepiej w takim przypadku oddać auto do sprawdzenia mechanikowi.

Pompa paliwa powinna być słyszalna przez chwilę po przekręceniu kluczyka. Jeśli nie jest, należy wykonać taką procedurę jak w przypadku diesla. Może okazać się też, że to tylko zabrudzone styki elektryczne na pompie i po ich przeczyszczeniu wszystko będzie działać prawidłowo. Pompa działa? To sytuacja naprawdę zaczyna się komplikować. Szczególnie gdy dodatkowo zauważysz, że np. samochód ciężko odpala na zimnym silniku lub po rozgrzaniu. Taki objaw może świadczyć o zużyciu wtryskiwaczy lub pompy tłoczącej olej napędowy.

Samochód nie odpala? To diesel, więc będzie drogo...

Bez względu na fakt czy mówimy o starym, czy nowym dieslu, problematyczny rozruch raczej nie będzie tani w naprawie. Szczególnie że w większości przypadku to układ wtryskowy decyduje o tym, że auto nie chce odpalić. Przyczyny takiego stanu rzeczy to zazwyczaj naturalne zużycie, ewentualnie błędy popełnione przez użytkownika i dotyczące jakości paliwa. Nietrzymający parametrów olej napędowy mógł uszkodzić zarówno wtryskiwacze (pompowtryski lub elementy układu Common rail), jak i pompę wysokiego ciśnienia czy pompę rotacyjną.

Samochód ciężko odpala na zimnym silniku lub odwrotnie, a efekt pojawia się po rozgrzaniu? Winny jest układ wtryskowy. Ile kosztuje naprawa? Regeneracja jednego wtryskiwacza kosztuje kilkaset zł. Regeneracja pompy rotacyjnej lub wysokiego ciśnienia to podobny wydatek jak w przypadku pojedynczego wtryskiwacza. Do sumy doliczyć trzeba jeszcze robociznę mechanika, który dany mechanizm wymontuje przed regeneracją i zamontuje go po wykonaniu naprawy. Ta w przypadku wtryskiwaczy nie będzie drogie. Dużo gorzej ma się sprawa, jeżeli chodzi o pompy.

Problem z odpaleniem auta – Uruchamia się, ale zaraz gaśnie

Wyobraź sobie taki scenariusz. Odpaliłeś samochód pod blokiem i wszystko wydawało się, że jest dobrze. Gdy jednak ruszyłeś, jednostka napędowa nagle zgasła. Auto nie odpala, kontrolki świecą, rozrusznik kręci, a Ty... nie wiesz, co masz zrobić. Od tego miejsca lista możliwych przyczyn takiego stanu rzeczy zaczyna rozciągać się niemal do nieskończoności. My postaramy się wskazać jednak kilka głównych powodów takiego objawu. Najczęściej silnik gaśnie zaraz po uruchomieniu ze względu na:

• problem w układzie zapłonowym (za słaba iskra zalewana paliwem przy zimnym uruchomieniu),

• problem ze sterowaniem (np. awaria czujnika położenia wału lub czujnika położenia wałka rozrządu, błędne odczyty czujnika położenia gazu, błędne odczyty z przepływomierzy),

• problem ze szczelnością przewodów powietrza i intercoolera,

• awarię układu paliwowego (winny może być jeden z wtryskiwaczy lub pompa paliwa wysokiego ciśnienia – szczególnie diesle i silniki benzynowe z bezpośrednim wtryskiem).

Samochód nie chce odpalić i co dalej?

Są dwie możliwości. Po pierwsze możesz wezwać lawetę i przewieźć pojazd do warsztatu. Tam mechanik go zobaczy, zdiagnozuje i postara się usunąć usterkę. Po drugie masz możliwość samodzielnego przeprowadzenia wstępnej diagnostyki. Trzeba pamiętać jednak o tym, że bez profesjonalnego warsztatowego sprzętu diagnoza może okazać się mylna. W walce z tymi objawami bardzo przydatny jest skaner kodów OBD, czyli popularny „komputer”. Rolę komputerów diagnostycznych potrafią odegrać w miarę przystępne apki na telefon, które po podłączeniu do samochodu kostki OBD2 z interfejsem Bluetooth podają kody błędów, nierzadko z sugestiami działań, jakie należy podjąć. Niestety tego typu aplikację zwykle są nielegalne i mało precyzyjne.

Proste, tanie i skuteczne rozwiązanie, gdy auto nie odpala? Rzecz jednak w tym, że taka diagnostyka wymaga czasu, którego zazwyczaj brakuje, gdy rano samochód nie zapalił. Poza tym diagnozowanie samochodu przy użyciu aplikacji nie daje takich możliwości jak podpięcie do gniazda OBD profesjonalnego komputera diagnostycznego. Nie można zapomnieć o tym, że ceny profesjonalnego sprzętu do odczytywania błędów zaczynają się od kilku tysięcy złotych. Na rynku są też urządzenia za kilkadziesiąt tysięcy złotych. Trudno więc, żeby aplikacja z wtyczką za kilkaset złotych była równie skuteczna.

Wyjaśnienia wymaga jeszcze jedna kwestia. Auto zgasło podczas jazdy i rozrusznik nie daje znaku życia? To musi oznaczać holowanie. Tyle że za lawetę nie zawsze zapłacisz Ty. Wystarczy, że przedłużając ważność polisy OC zainwestowałeś jakieś 100 do 150 zł w polisę Assistance. W takim przypadku dzwonisz do firmy ubezpieczeniowej, zgłaszasz im problem, a oni wysyłają lawetę na swój koszt. Pamiętaj jednak, że zapisy Assistance mogą być różne. Czasami darmowe holowanie dotyczy przewozu np. maksymalnie 100 km, a czasami pod dom lub wybrany warsztat bez względu na odległość.

Znajdź warsztaty wykonujące usługę diagnostyki komputerowej w swojej okolicy:

Samochód nie odpala. Sam zrobisz niewiele. Przyda Ci się pomoc

Odczytanie błędów to jedno, a ich prawidłowa interpretacja wymaga często doświadczenia. Szczególnie że zazwyczaj błędy mogą być dekodowane na kilka sposobów. Błąd jest tylko ogólną wskazówką. Dlatego lepiej zdać się na doświadczonego mechanika. Chociażby takiego znalezionego na Motointegrator.com. To opcja o tyle dobra, że wizytę w warsztacie zarezerwujecie online, a do tego masz możliwość podejrzenia opinii kierowców, którzy do danego punktu trafili przed Tobą. Co więcej, Motointegrator.com prezentuje też często cenniki poszczególnych warsztatów. To pozwoli Ci przewidzieć skalę kosztów.

Coraz popularniejsze są serwisy, które działają w systemie „door to door”. W przypadku awarii mechanik przywozi na lawecie auto zastępcze, my mamy czym jechać do pracy, a w tym czasie serwis zajmuje się naszym samochodem. Tak naprawdę dopiero ten sposób naprawy jest prosty i wygodny.